16     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : UFO: Aftermath



Krystian "Szyna" Szymczak


Fani UFO już od wielu lat czekają na kontynuację swojej najlepszej gry. Wielu z nich uważa, że pierwsza część gry była zdecydowanie najlepsza i dlatego właśnie czeski Altar Interactive próbuje stworzyć coś odpowiadającego przynajmniej trochę klimatowi pierwszej części sagi. Ci, którzy z niecierpliwością śledzą każdego newsa na temat gry mogą coraz bardziej zacierać ręce, bo nowe UFO zbliża się wielkimi krokami.



AFTERMATH jest zapowiadana na trzeci kwartał roku pańskiego 2003, ale jak to zazwyczaj bywa nie ma się co zbytnio napalać bo premiera może się trochę przesunąć. Ale co tam, zajmijmy się tym co będzie oferowała nowa turówka. Najpierw słów kilka o scenariuszu - otóż pewnego pięknego dnia Ziemia zostaje odwiedzona przez pewien piekielnie duży, brzydki i nieprzyjaźnie nastawiony do jej mieszkańców pojazd kosmiczny, który nie uderza jednak bezpośrednio w biednych ziemian jakimiś super zaawansowanymi broniami tylko wypuszcza w górnej warstwie atmosfery drobne organizmy (grzyby czy coś), które rozmnażając się w niesamowitym tempie w końcu zasłaniają słońce i opadają na powierzchnię naszej planety, pokrywając ją grubą warstwa puchu (niestety nie białego).

Przynajmniej z daleka wszystko wygląda normalnie


Ci, którzy pozostali na powierzchni umierają, bądź zamieniają się w żądne krwi bestie i dotyczy to zarówno ludzi jak i zwierząt. Jednak część z naszych braci i sióstr zdołała uchronić się przed kataklizmem w podziemnych bunkrach i schronach, których najwięcej jest chyba w Iraku. To właśnie tymi wybrańcami losu przyjdzie nam pokierować w nowej mieszance strategii turowej, gry taktycznej i w dodatku okraszonej elementami RPG - brzmi to trochę dziwnie, ale już śpieszę z wytłumaczeniem.

Kto tam ??? To ja, Czerwony Kapturek...


Rozgrywka w nowym UFO będzie wyglądała mniej więcej tak: na początku dostajemy losowo wygenerowaną mapkę, na której oczywiście widać nasze i obce jednostki, gra jest zatrzymana, my wydajemy komendy (podobno mają być bardzo szczegółowe), naciskamy START i spokojnie obserwujemy co jest grane.
Gdy na mapie pojawia się coś interesującego, np. nowy cel, gra zostaje znowu zatrzymana i dalej my rządzimy i tak do momentu, w którym odniesiemy zwycięstwo bądź wielką klęskę. Wprowadzenie RPG polegać ma na tym, że nasze oddziały w czasie walki mają uczyć się nowych rzeczy, co umożliwi wyszkolenie w późniejszym czasie jeszcze lepszych jednostek i skonstruowanie nowych zabawek wykorzystujących zdobytą w czasie gry technologię. Co do tych "zabawek" to już na samym początku będziemy posiadali około 40 różnych broni, a arsenał ten ma stale się powiększać.

Furmanka do Katowic odjedzie ze stanowiska nr 7


Calutki świat UFO będzie rzecz jasna generowany w pełnym 3D i jak na razie wszystko wygląda bardzo fajnie - oby tylko nie zapeszyć. Nasze zmagania przyjdzie nam stoczyć w wielu różnych otoczeniach przypominających Polską rzeczywistość - zniszczone miasta, lasy, drogi, pojazdy… Samych miast w grze ma być około 150, a do tego dojdzie jeszcze 6 styli architektonicznych charakterystycznych dla danego rejonu świata.

Już się nie umiem doczekać, znów cię pokroję :P (UFO 1)


Jak zawsze autorzy zapowiadają świetną grafikę, oprawę dźwiękową no i przede wszystkim grywalność - czy Czesi spartolą (oby nie) okaże się być może już na jesieni, na razie pozostaje nam tylko czekanie.


16     Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona     : UFO: Aftermath